Grill w Oslo - Norwegia - s13

Wiecie co???
Po pierwsze: Kowalski - jesteś największym baranem jakiego w życiu nie widziałem. Mimo zmiany nicków średnio co kilka tygodni, nadal jesteś debilem. Napisałem Ci to już kiedyś, tylko łagodniej. Prośbę mam tylko abyś przy wątku o następnej imprezie nie zabierał głosu jeśli nie masz zamiaru ryja z domu wystawić.
Po drugie: To że jakość się liczy wiedziałem już od dawna, od momentu poznania TEGO właśnie grona, miałem tylko nadzieję że może jednak ktoś nowy przyjdzie. Powiedzmy że ze względu na święta żadnego polaka nie ma w NO i dlatego nikt nie odpowiedział na zaproszenie Powiedzmy....

Właśnie mój dobry kolega Bastek podsunął mi święte słowa:
" Olej cymbałów"
Będę wpadał jako gość.

Chcialem zaproponowac Grzesiowi, zeby opowiedzial mi o swoich frustracjach na temat swiata w cztery oczy, no ale uciekl z piaskownicy. To, ze jestem baranem to nie watpie, ale ze az takim jakiego Grzes nie widzial to mnie wrecz zmartwilo. Jeszcze tyle przed Toba Grzes).

Kowal, co ty bierzesz i kto ci to sprzedał?

Kowalski , dlaczego Grześ o Tobie tak napisał ? Nie przejmuj się , nie jesteś baranem , nie masz ryja , ja widzę fajną dziewczynę
Grześ napisał też ,,olej cymbałów ,, to liczba mnoga , więc chyba nie tylko do Ciebie się to odnosiło , hmmmmm

cyganka napisał:
Kowalski , dlaczego Grześ o Tobie tak napisał ? Nie przejmuj się , nie jesteś baranem , nie masz ryja , ja widzę fajną dziewczynę
Grześ napisał też ,,olej cymbałów ,, to liczba mnoga , więc chyba nie tylko do Ciebie się to odnosiło , hmmmmm

A myslalam,tylko ja odebralam to w ten sposob co Ty Cyganka

www.sjp.pl/co/cymba%B3

info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/w%C4%99g...h+cymba%C5%82%C3%B3w

GRIL PODOBNO SIE ODBYL. TROCHE POZNO TERZA SIE NAD TYM WATKIEM SPUSZCZAC

cyganka napisał:
Kowalski , dlaczego Grześ o Tobie tak napisał ? Nie przejmuj się , nie jesteś baranem , nie masz ryja , ja widzę fajną dziewczynę
Grześ napisał też ,,olej cymbałów ,, to liczba mnoga , więc chyba nie tylko do Ciebie się to odnosiło , hmmmmm

Gdybym ja to wiedzial???
Moze rzeczywiscie powinienem zaczac cos brac, zeby to zrozumiec, jak Hilton sugeruje).
Gdyby forum bylo jedyna forma mojego istnienia to pewnie bym sie nieco podlamal. Na szczescie w zyciu codziennym ludzie daja mi calkowiecie odwrotne sygnaly o moim stanie umyslowym. W tym watku nie tylko ja sie wypowiadalem z osob ktore nie planowaly wziac udzialu w grillu. Amen.

kowalski0 napisał:
[quote]kowalski0 napisał:
frihed napisał:
Grzes203 napisał:
kowalski0 napisał:
Sethur napisał:
kowalski0 napisał:


Kowalski0 mysli, ze Sethur znalazl swe male miejsce tym lokalnym gronie...

Sethur zawsze stal z boku... i zboku pozostanie... A czy kowalski0 ma jakies stale grono?

Ma, az za duzo. Dlatego mysli o klasztorze coraz glebiej...


Kiedyś na mojej wsi pod sklepem słyszałem jak jedna z ekip spędzających tam czas nazwała się "Wino Grono" nie wiem czy o takich znajomych chodzi, ale jakoś mi tak do dyskusji pasowało

Czy to nie Ty Kowalski szukałeś przypadkiem w ostatnim tygodniu chętnego aby wybrał się z Tobą na głębszego??? Czyżby grono było zbyt liczne i nie mogłeś się zdecydować kogo wybrać i postanowiłeś poszukać chętnego forumowicza??
Nie musisz odpowiadać, idę spać.
Grill fantastyczny, grupa mała ale nie zamieniłbym na tysiąc Kowalskich.

No w koncu Grzes zalapales - bo przeciez jakosc a nie ilosc sie liczy

Jestem tego samego zdania. Ktos jeszcze sie dolaczy do zdania??

Powiem tak - /przekaz dla Grzesia i dla Ciebie/ - ludzie sa rozni. Z watkow tu na forum nigdy bym nie pomyslal, ze bedzie to dla Was odkrywcze.
"Dziecinada 2010".

Sethur, specjalnie dla Ciebie wyjasniam. Ludzie sa rozni - mialem na mysli siebie - nie musze sie tlumaczyc z tego dlaczego nie biore udzialu w grillu. Jedynie Tobie to przekazalem w liscie. Grzes sie poczul chyba osobiscie dotkniety, wzial to jako wyraz dezaprobaty dla niego samego, stad ta wylewnosc wobec mnie. Dlatego tez nazwalem to dziecinada.

kowalski0 napisał:


Sethur, specjalnie dla Ciebie wyjasniam. Ludzie sa rozni - mialem na mysli siebie - nie musze sie tlumaczyc z tego dlaczego nie biore udzialu w grillu. Jedynie Tobie to przekazalem w liscie. Grzes sie poczul chyba osobiscie dotkniety, wzial to jako wyraz dezaprobaty dla niego samego, stad ta wylewnosc wobec mnie. Dlatego tez nazwalem to dziecinada.

Nie no spoko, wlaczylem zarowke wieczorkiem... i juz kapuje PZDR